wtorek, 16 października 2018

Co motywuje do nauki leniwca pospolitego?

 


 Rok szkolny zaczął się półtora miesiąca temu, co oznacza, że nauczyciele lecą z materiałem jak szaleni, a przed uczniami stoi duuuuuuuuuuuuże wyzwanie pod tytułem "nauka". Zmotywować się do nauki nie jest łatwo, ponieważ, jak wszyscy wiemy, jest mnóstwo o wiele lepszych zajęć od uczenia się. Takim zajęciem może być na przykład wyjście ze znajomymi, oglądanie wszystkiego, co nam się wyświetli w rekomendowanych na YT, wyprasowanie i poskładanie ciuchów w szafie swojej i nie tylko, czy po prostu robienie czegokolwiek, co nie będzie wymagało wzięcia do ręki podręcznika i skupienia... . Ja tak robiłam.



     Przyznaję się bez bicia, ten leniwiec pospolity z tytułu to ja. Przez ostatnie dwa lata zamiast się systematycznie uczyć, wolałam spotkania ze znajomymi, spanko, seriale i inne takie przyjemności. Oczywiście zdarzały mi się wyjątki, jednak nie powinny one być wyjątkami, a codziennością. Ogólnie, to nie polecam takiego stylu życia. Przez to wszystko, w klasie maturalnej muszę się wziąć do roboty podwójnie. A uwierzcie mi, nie jest łatwo przejść z nierobienia prawie nic do ekstra, super, hiper systematyczności. Prawda jest taka, że teraz na nowo próbuję nauczyć się lubić naukę, Trochę pokręcone, ale tak właśnie jest. 

     Mimo, że w wciąż próbuje wymyślić jakieś nowe sposoby, które mnie zachęcą i pomogą w nauce, to na tą chwilę mam już kilka takich i postanowiłam się nimi z Wami podzielić. 

 1. OTOCZENIE

     Otoczenie podczas nauki jest bardzo, bardzo ważne. Pomimo, że powinniśmy teoretycznie skupiać się tylko na tym, czego się uczymy, to praktycznie jest to niemożliwe, bo nasz mózg wyłapuje również bodźce z tego, co nas otacza. Żeby maksymalnie zminimalizować szansę na zakłócenie naszej uwagi, warto zadbać o sprzyjające temu warunki. Mówiąc prościej, najlepiej się uczyć w miejscach cichych, spokojnych i czystych. Nie wiem jak Wy, ale ja u siebie zaobserwowałam taką zależność, że gdy mam posprzątane w pokoju, to mam posprzątane w głowie (w sensie uporządkowane myśli, żebyście sobie nie pomyśleli że pusto XD). Czasem lubię zapalić sobie też jakąś klimatyczną świecę, albo lampki. 



                              

2. MUZYKA

     Niektórzy lubią się uczyć przy muzyce. Ja również należę do grona tych osób. Dawniej słuchałam po prostu moich ulubionych piosenek, ale teraz przerzuciłam się na spokojne melodie, często grane na pianinie, albo muzykę klasyczną. Wybieram te bez słów, bo gdy słyszę jakieś ze słowami, to zamiast się skoncentrować na lekcjach, mam ochotę wsłuchać się w tekst  piosenki albo śpiewać z wokalistą, co w moim przypadku kończy się na solidnym maratonie karaoke (oczywiście zapominając o nauce).

woman wearing black jacket holding pen



3. APLIKACJE

Naprawdę dziękuję ludziom, którzy wymyślają aplikacje pomagające w nauce. Oby było Was więcej.

Moją nową ulubioną aplikacją (zaraz po Instagramie) jest Quizlet. Co prawda, nie jest to jakieś ogólne odkrycie, bo aplikacja jest na rynku od dawna, ale osobiste na pewno, bo jej działanie doceniłam dopiero teraz. I wiem, głupia jestem, że dopiero teraz, ale dobrze, że w ogóle. W Quizlecie
można sobie robić fiszki, z czego tylko dusza zapragnie, a że korzysta z niego mnóstwo ludzi, to zazwyczaj swoje słówka, terminy, daty, czy czegokolwiek się uczycie, możecie znaleźć już wklepane i czekające, aż się ich nauczycie. Quizlet zanim stworzył aplikację, był stroną internetową, więc jeśli chcesz odkryć więcej jego funkcji, to polecam tam zajrzeć.

Related image



4. CEL

     Rzeczą, która mnie najbardziej motywuje jest cel. Klasa maturalna to już nie przelewki. Pora obrać swoją ścieżkę kariery, bo niebawem matura, więc czasu zostało niewiele. Mi się udało określić i wyznaczyć cel. Wiem, że będzie ciężko, więc próbuję, przez wykonywanie moich obowiązków szkolnych, choć trochę, powolutku się do niego przybliżać. Nie wiem jeszcze czy mi się uda, ale wiem, że jeśli będę się starać, to dostanę odpowiedź. Miejmy nadzieję, że to będzie ta pozytywna.

person putting pen on book


Wooow, właśnie teraz zrozumiałam, jak wielką przemianę psychiczną przeszłam od początku liceum.
Klasa maturalna zmienia.

aerial view of graduates wearing hats



17 komentarzy:

  1. Bardzo motywujący wpis ;)
    Obserwuję Twojego bloga :)
    Pozdrawiam.

    Moncia Lifestyle

    OdpowiedzUsuń
  2. Great post dear!
    I like your blog so much!
    Following you from now :)
    I will be very happy if you follow me back :)

    My blog - http://www.valeriianest.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie motywująca jest też świadomość, że im szybciej ogarnę naukę, to zrobię więcej przyjemnych rzeczy. :) Warto jest się uczyć jak najszybciej po szkole, a później tylko przed snem powtórzyć.


    swiatwedlugkasi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy wpis :) Ja już czas szkoły mam za sobą, przynajmniej na razie, więc już nie muszę się uczyć. Ale muszę chodzić do pracy i czasem też brakuje motywacji :D
    Pozdrawiam cieplutko :*
    Ayuna

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanawiam się co mnie motywowało do nauki (a też jestem leniwa i rzadko mi się chce:)), ale to było już tak dawno, że nie pamiętam :) Za to teraz do pracy z pewnością motywuje mnie cel oraz otoczenie, z muzyką natomiast jest różnie, bo czasem nie pozwala mi się skupić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja do nauki uwielbiam quizleta! Nie jest to motywujące, ale lubię z tego korzystać bo szybko przyswaja się wiedzę :)

    http://redamancyy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Cenne podpunkty. Rzeczywiście, muzyka pomaga, ale raczej bez słów i nie na cały regulator :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja się uczę z muzyką ♥

    londonkidx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie uczenie dziala tylko poprzez uwazne sluchanie i zapamietywanie ;)
    lipcowaja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Taki post przydał mi się! Ostatnio muszę zebrać się za naukę i pisanie pracy mgr, ale coś nie mogę się zebrać :)
    Fajny blog! Obserwuję :)

    Pozdrawiam ♥
    One Masked Girl

    OdpowiedzUsuń
  11. Super post, ciekawie się go czytało i fajnie, że do Ciebie trafiłam! :)
    Zapraszam również do mnie :)

    https://veronicalucy.blogspot.com/2018/10/wasny-sklep-internetowy-my-own-online.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja w czasie nauki staram się odkładać telefon i go wyłączać żeby w żaden sposób mnie nie kusił :D

    Zaobserwowałam, zapraszam do mnie ;) Miło mi będzie jak skomentujesz i również zostaniesz ze mną dłużej ;) MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  13. Też jestem w klasie maturalnej i jak sobie pomyślę jak moja nauka wygląda teraz, a jak wyglądała na początku liceum... Teraz co prawda jest jej dużo, ale jest w miarę zaplanowana i zorganizowana, sporadycznie się zdarza, że uczę się na ostatnią chwilę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aplikacje do nauki sa fajne, np. chwalę sobie Duolingo świetna opcja do podszkolenia języków :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne zdjecia i super blog!

    Coś czuję. że będę wpadała tu częściej *.*
    Zapraszam do siebie <3
    Siforthestyle (Klik)
    Mój kanał na YT-Klik

    OdpowiedzUsuń
  16. naprawdę inspirujący post!
    Pozdrawiam, Weronika S.
    pasjeweroniki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia